Pragnę dodać swoje trzy grosze do toczącej się od 70 lat dyskusji na temat zagospodarowania pozostałej po dawnym zamku części gotyckiej. Są to od czasu wojny nagie mury i tylko tę część próbowano doprowadzić do ładu. Nie wypracowano jednak żadnej koncepcji ani nie znaleziono pieniędzy na przywrócenie tym murom dawnej świetności..
O odbudowie całego zamku nie było dotąd mowy. Rada Miasta podjęła nawet decyzję, by te mury przekazać MDK, ale uchwała ta nie uwzględniała możliwości finansowych miasta. Nie przystąpiono w związku z tym do jej realizacji.
Dopiero obecnie, tj. w 2009r. pojawiła się możliwość odbudowy i zagospodarowania całego zamku. Gadanie zostało zastąpione możliwością działania. Znalazły się pieniądze, którymi dysponuje Działdowska Agencja Rozwoju i chęć odbudowy. Firma zamierza odbudować dwie brakujące części dawnego zamku i dwie wieże oraz zagospodarować całość. Wstępną koncepcję przedsięwzięcia przygotowali pracownicy Politechniki Gdańskiej. Przewiduje ona urządzenie w odbudowanym zamku 4 gwiazdkowego hotelu na 184 miejsca wraz z kompleksem SPA. Zleceniodawcy chodzi o znalezienie sposobu na samo sfinansowanie się obiektu i wypracowanie zysku. Podobnie wykorzystane zamki, m.in. w Nidzicy przynoszą właścicielom zyski, a mieszkańcom wieloraki pożytek.
Przedstawiona przez DAR koncepcja odbudowy i wykorzystania zawiera bardzo dużo zalet. Odbudowany zamek stanie się atrakcją turystyczną, da pracę blisko 100 mieszkańcom, podatki wzbogacą kasę miasta, a co jest również ważne ściągnie bogatych turystów, zachęci ich być może do zainwestowania w miejscowości o dużym bezrobociu. Zaprezentowana propozycja jest więc interesująca, korzystna dla mieszkańców i co jest niezmiernie ważne- możliwa do zrealizowania, dlatego zasługuje na poparcie, a w szczególności na pozytywną decyzję Rady Miasta o przekazanie na własność ruin dawnego zamku firma, która ma możliwość do zmierzenia się z trudnym przedsięwzięciem. DAR nie może, co jest zrozumiałe, inwestować w nie swoje. W końcu dzięki prywatyzacji tysięcy przedsiębiorstw i instytucji nadrobiliśmy w Polsce w minionym 20-leciu w znacznym stopniu zacofanie cywilizacyjne będące skutkiem wielu dziesięcioleci niewoli.
Kontrpropozycje odnoszące się do zagospodarowania zamku dotyczyły głównie umiejscowienia w nim biblioteki i muzeum mazurskiego. Jednak Urząd Miasta zamierza już w przyszłym roku rozpocząć budowę lokum dla obu tych instytucji, zgodnie z normami UE, przeto dyskusja na temat łączenia ich z zamkiem stała się bezprzedmiotowa.
Istnieje zatem pilna potrzeba podjęcia decyzji umożliwiających i ułatwiających DAR-owi rozpoczęcie prac związanych z wielką odbudową i rozumnym zagospodarowaniem. Mądre przysłowia przypominają też, że czas jest droższy niż złoto, a stracony nigdy nie wraca, stąd czas to pieniądz, toteż największą stratą jest strata czasu, a straconego i w sto koni nie dogoni. Z przytoczonych uzasadnień wynika jasno jak na dłoni, że im szybciej zostaną podjęte stosowne decyzje, tym lepiej dla sprawy.
GD. 17.04.2009