czwartek, kwiecień 25, 2024

Artykuły nie publikowane

O operacji polskiej i pomnikach „wdzięczności”

Drukuj E-mail

Politycy rosyjscy próbują od kilki miesięcy zakłamywać przeogromne zbrodnie swoich poprzedników. Mówią między innymi, że Polska przyczyniła się do wybuchu II wojny światowej, będąc sojusznikiem Hitlera, dlatego być może powinna ponieść również odpowiedzialność za jej skutki, w szczególności za ludobójstwo, okradanie innych narodów. Twórcy układu Ribbentrop- Mołotow ustalili nawet w tajnym protokole, że o agresji na Polskę podział jej terytorium „oba rządy rozwiążą na drodze przyjacielskiego porozumienia”. Istotnie rozgraniczenie nastąpiło na linii: Narew, Wisła, San.

Czytaj więcej...

O nienawiści

Drukuj E-mail

Zbliża się 75 rocznica zakończenia II wojny światowej także procesu kilkudziesięciu hitlerowskich zbrodniarzy rodem z dna piekła, który został przeprowadzony w Norymberdze. Przeczytałem ostatnio wydaną niedawno książkę Joella E. Domsdale’a pt. „Psychologia zła. Ma ona podtytuł : Jak Hitler omamił umysły. Autor opisał w niej rozmowy psychologów i psychiatrów z osadzonymi w więzieniach i czekającymi na wyrok Międzynarodowego Trybunału Wojskowego odrażających zwyrodnialców, którzy organizując ludobójstwo, kierowali się wściekłą, mściwą, rasową nienawiścią.

Czytaj więcej...

Telimena, Ksantypa i Narcyz

Drukuj E-mail

Mój znajomy, z którym spotykałem się od czasu do czasu, powiedział mi w czasie jednej z rozmów, że jest zauroczony, a nawet do pewnego stopnia znawcą „Pana Tadeusza”, dlatego w niedługim czasie przeprowadzi w regionalnej gazecie analizę ideowo-artystyczną poematu i że rozbiór będzie bajkowy. Zapamiętałem najwięcej jego opinii odnoszących się do Telimeny. Stwierdził m.in. że w swoim rozbiorze da jej pić i popalić, że wkurza go głównie dlatego, że przypomina mu jego żonę i Ksantypę, która prawdopodobnie była też od chmur nawracania i zatruwała Sofoklesowi życie. Powiedział, że żal mu było filozofa, gdyż bardzo cenił jego utwory. Być może, że mojemu kolesiowi ślubna sprawiła manto, dlatego był na nią zły jak nieszczęście, zresztą na tym świecie złe się z dobrym plecie, nawet często cudze złe na słońcu, swoje w cieniu stawiamy radzi a być może doborem zarzutów chciał mnie rozśmieszyć. Nie miałem mu za złe, jeśli z jego strony były to śmichy-chichy, zdawałem sobie bowiem sprawę, że nie każdy śmiech jest śmiechu wart, można bowiem boki zrywać ze śmiechu, ale bywa też śmiech przez łzy, którym można bardziej zranić niż kańczugiem. Najbardziej odpowiadał mi pogląd, że jedynie śmiech i dobre sumienie chodzą w parze.

Czytaj więcej...

Laudacja kapituły i rady powiatu

Drukuj E-mail

Jan Regulski – nauczyciel, eseista , społecznik, a przede wszystkim pedagog i wychowawca wielu pokoleń mieszkańców powiatu działdowskiego, który poprzez cały okres swojej pracy zawodowej na wszystkich stanowiskach poświęcał się bez reszty pracy z młodzieżą i osobami dorosłymi, zwracając szczególną uwagę na poziom wykształcenia i wartości patriotyczne. Absolwent Liceum Pedagogicznego w Grodzisku Mazowieckim, Wyższej Szkoły Pedagogicznej w Warszawie i Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu. W latach 1954-1984 pracował w Liceum Ogólnokształcącym i Liceum Ekonomicznym w Działdowie.

Czytaj więcej...